Żeglarstwo to nie tylko dyscyplina sportów wodnych czy też rodzaj turystyki. To także kultura, etyka, zasady które doskonale wpisują się w nasze życie.
Nierozerwalnym elementem żeglarstwa są szanty czyli jak podaje Wikipedia - pieśni pracy uprawiane na żaglowcach.
"Szanty nad Jeziorem"
W najściślejszym znaczeniu szanty to pieśni pomagające w pracy, w nieco luźniejszym za szanty uważane są wszystkie historyczne pieśni żeglarskie z minionych epok.
Wykonywane były podczas pracy w celu synchronizacji czynności wykonywanych przez grupy żeglarzy, stosowane wtedy, gdy na dany znak trzeba było jednocześnie użyć dużej siły wielu osób, lub pomagały w wykonywaniu długich i monotonnych, ale rytmicznych czynności.
Cechą charakterystyczną tekstów szant była ich sprośność, a imiona kobiet, najczęściej tych wprost z portu i okalających go dzielnic, nadawano np. szczególnie ciężkim przedmiotom, które trzeba było ruszyć, stąd do szant wkradały się refreny w stylu „mała Sally, ciągnij ją”.
Dziś szantami nazywa się także ogół pieśni i piosenek o tematyce żeglarskiej, włączając w to współczesną poetycką balladę marynistyczną oraz dzisiejsze piosenki żeglarskie.
Zespół "ZOŚKA C-DUR" przybliży Wam żeglarskie klimaty.
Zapraszamy na koncert "SZANTY NAD JEZIOREM"
Sam zespół pisze o sobie:
"Śpiewając sobie przy ogniskach miło spędzaliśmy czas aż pewnego dnia będąc na koncercie Shanties 1991 stwierdziliśmy "Tu nic się nie dzieje!!!". Porozmawialiśmy z Markiem Siurawskim (obecnie Szurawskim), który zalecił nam wzięcie udziału w jakimś zbliżającym się festiwalu. Tak się składa, że zaraz potem odbywał się Tarnowski "Bezan". Przygotowaliśmy kilka kawałków a capella i pojechaliśmy. Aha wcześniej z wielkim trudem wymyśliliśmy nazwę i tak zostało już do dziś. Byliśmy młodzi i pełni zapału, nasze niewykształcone głosy i góralski akcent w każdej pieśni bardzo się spodobał. Wszystko to w połączeniu z aranżacjami Benka urzekło Jury i zdobyliśmy Grand Prix."